Teatr Telewizji TVP

Moralność pani Dulskiej, reż. T. Zygadło

Najsłynniejszy dramat Gabrieli Zapolskiej. Spektakl w reżyserii Tomasza Zygadły, z Anną Seniuk w roli tytułowej, zaliczony został do Złotej Setki Teatru Telewizji.

Dowodem popularności tej „tragikomedii kołtuńskiej” jest wciąż żywy w społecznej świadomości termin „dulszczyzna” jako synonim mieszczańskiej hipokryzji, ciasnoty horyzontów i nadmiernie wysokiego mniemania o własnych walorach moralnych. Sztuka pisana pospiesznie, pod presją trudności finansowych, od razu wystawiona w teatrze krakowskim (w grudniu 1906), ujawniła nie tylko demaskatorskie pasje Zapolskiej – kobiety wyzwolonej, lecz także nerw dramaturgiczny autorki, jej świetną znajomość wymogów sceny i tajników sztuki aktorskiej. To jeden z powodów, dla których wciąż grywa się tę klasyczną komedię z kilkoma wspaniale napisanymi rolami. Drugi to zadziwiająca aktualność sztuki w każdej epoce.

„Dulszczyzna” nie chce się stać pojęciem historycznym, stale odradza się w nowej, może groźniejszej dla zdrowia społecznego postaci. Prostactwo, zakłamanie, tuszowanie wszelkich skandali i dbanie o zewnętrzne pozory, usta pełne szlachetnych słów i świństwa wyrządzane innym po cichu, przekonanie, że pieniądz nie cuchnie i wszystko może – to zjawiska i postawy bynajmniej nie przebrzmiałe. Twórcy spektaklu nie musieli więc uwspółcześniać tekstu ani „odkrywczo” go odczytywać, by Zapolska zabrzmiała współcześnie. W telewizyjnej inscenizacji jedynie przesunięto akcję w lata 20. naszego wieku, aby uciec od secesyjnych pluszów, aksamitów, ciężkich kostiumów, przytłaczającej scenografii i dusznej atmosfery „strasznomieszczańskiego” salonu.

Reżyser Tomasz Zygadło, który przed laty wystawił z sukcesem „Ich czworo”, po raz drugi główną rolę powierzył Annie Seniuk. Wspaniała odtwórczyni ról kobiet ciepłych i sympatycznych stworzyła postać osoby właściwie biednej, przeciwko której wszyscy się sprzysięgają. Pani Dulskiej, tak dbającej o dobry wizerunek rodziny, bez przerwy jakieś kłopoty walą się na głowę. Syn włóczy się po kawiarniach i zadaje nie wiadomo z kim – niechby już lepiej romansował ze służącą w domu, zamiast „lampartować” po mieście.

Mela i Hesia, dorastające pannice, tylko tańce mają w głowie. Mąż bez przerwy drepcze po mieszkaniu, że i na kopiec Kościuszki by zaszedł, milczy, a gdy już raz się odezwie, to tylko po to, żeby zdystansować się od wszelkich problemów.

Pani Aniela może liczyć właściwie tylko na kuzynkę Juliasiewiczową. Gdy Hanka zajdzie w ciążę, a dureń Zbyszko postanowi ożenić się ze służącą, sprytna niewiasta pomoże pani Dulskiej wszystko tak zorganizować, aby mogła „swoje brudy wyprać we własnym domu” i żeby „moralność” znów zatriumfowała.

Autor:
Gabriela Zapolska
Reżyseria: Tomasz Zygadło
Scenografia: Jerzy Rudzki
Realizacja TV: Barbara Borys-Damięcka

Obsada: Anna Seniuk (Pani Dulska), Janusz Michałowski (Pan Dulski), Grzegorz Damięcki (Zbyszko), Magdalena Komornicka (Hesia), Iwona Marciniec (Mela), Bożena Miller-Małecka (Juliasiewiczowa), Danuta Stenka (Lokatorka), Małgorzata Pieńkowska (Hanka), Elżbieta Kępińska (Tadrachowa)

PREMIERA 23.03.1992