Teatr Telewizji TVP

„Totus tuus” – Małgorzata Kożuchowska: dobry duch prymasa

– Była i pozostała postacią dość tajemniczą, pozostająca w cieniu – mówi Małgorzata Kożuchowska grająca Marię Okońską w telewizyjnym przedstawieniu „Totus tuus”.

Grana przez Panią postać partneruje w jednej ze scen sławnym kardynałom Wojtyle i Wyszyńskiemu, ale postać Marii Okońskiej jest szerszej publiczności właściwie nieznana. Kim ona jest?

– To w tym przedstawieniu postać epizodyczna. Maria Okońska była współpracownicą kardynała Wyszyńskiego. Pełniła rolę kogoś w rodzaju prawej ręki, anioła stróża, dobrego ducha kardynała. Organizowała tzw. modlitewne ósemki kobiece skupione wokół niego. Była zafascynowana Wyszyńskim, ale że pozostawała zawsze w jego cieniu, więc niewiele o niej wiemy, jest postacią dość tajemniczą. Z braku dostępnej wiedzy musiałam sobie tę postać niejako wyobrazić, dopełnić własną intuicją.

Jak Pani myśli, dla kogo jest przeznaczone to przedstawienie? Głównie dla osób wierzących?

– Nie, myślę że jest tu opowiedziana historia o wymiarze uniwersalnym, a więc taka, która może zainteresować wszystkich. Główne postacie tej historii są mojej generacji są bardzo dobrze znane, ale już dla dzisiejszych dwudziestolatków to postacie historyczne, z odległej przeszłości.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Krzysztof Lubczyński